Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tablica. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tablica. Pokaż wszystkie posty

piątek, 2 września 2016

Izydor Koszykowski - zapomniany tramwajarz z praskiej zajezdni

Dziś o postaci zapomnianej przez ludzi i historię. Izydor Koszykowski, bo o nim mowa, był jednym z organizatorów ruchu związkowego na terenie praskiej zajezdni tramwajowej w 20-leciu międzywojennym.


Koszykowski urodził się w kwietniu 1901 r. - jego pochodzenie jest nieznane - od nazwy ulicy Koszykowej, gdzie znaleziono porzucone niemowlę, nadano mu nazwisko. Swoje wczesne lata opisał w autobiografii "Dziecko ulicy". Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, później pracował w różnych zakładach przemysłowych na terenie Warszawy. W 1927 r. rozpoczął pracę konduktora w warszawskim MZK.


Był jednym z liderów ruchu związkowego, działał w zdelegalizowanej przez władze Komunistycznej Partii Polski, był m.in. jednym ze współorganizatorów strajku tramwajarzy w 1931 r. Wraz z żoną Janiną mieszkał na Pradze, przy ul. Tarchomińskiej 1, w mieszkaniu pod nr 56.


Strajk tramwajarzy praskich w 1937 r. Zdjęcie NAC

W okresie niemieckiej okupacji Koszykowski był związany z Rewolucyjnymi Radami Robotniczo-Chłopskimi "Młot i Sierp", a później z Polską Partią Robotniczą. Zajmował się m.in. kolportażem materiałów propagandowych. 

W czerwcu 1942 r. aresztowany przez gestapo i przewieziony na Pawiak. Został zamordowany 15 października 1942 r. w masowej egzekucji na Wydmach Łuże w Kampinosie. Pochowany na cmentarzu w Palmirach.

W 1947 r. został oficjalnym patronem praskiej zajezdni tramwajowej. Formalnie nigdy tego nie zmieniono.

Na ścianie kamienicy przy Kawęczyńskiej 16 znajdowała się tablica pamiątkowa poświęcona Koszykowskiemu. Po 1989 r. i upadku komunizmu tablica zniknęła. 




Krzyśkowi udało się również ustalić miejsce przechowywania zdemontowanej tablicy poświęconej Koszykowskiemu - otóż znajduje się ona na terenie praskiej zajezdni. Zamieszczamy poniżej jej zdjęcie, przekazane przez Tramwaje Warszawskie - chyba jedyne dostępne publicznie.


Co ciekawe, na tablicy znajduje się błędna informacja, jakoby Koszykowski został powieszony przez Niemców 16 października 1942 r. W rzeczywistości, tak jak pisaliśmy, został dzień wcześniej rozstrzelany w masowej egzekucji.

niedziela, 15 maja 2016

Irena Rokicińska - zapomniana bohaterka z ulicy Grodzieńskiej

Pewnie nie raz przechodziliście ulicą Grodzieńską, obok budynku pod numerem 15/17, na którego elewacji wisi prawie nieczytelna kamienna tablica, a w parterze jeszcze do niedawna działał niewielki sklep spożywczy.


Tablica upamiętnia ludzką tragedię, która wydarzyła się w tym miejscu w maju, 61 lat temu. W parterze przedwojennej modernistycznej kamienicy działał sklep, spółdzielczy, jak większość takich obiektów handlu w PRL.

Był piątek, 6 maja 1955 r. Ok. godz. 11:00 do sklepu WSS "Społem" na Grodzieńskiej weszło dwóch mężczyzn. Sterroryzowali sprzedawczynię, Irenę Rokicińską i rozpoczęli opróżnianie sklepowej kasy. Gdy do zamkniętego przez złodziei sklepu próbowała wejść jedna ze stałych klientek. Zauważywszy to Rokicińska zawołała o pomoc. Krzyk kosztował ekspedientkę życie - jeden z napastników strzelił do Rokicińskiej z odbezpieczonego pistoletu.


Sprawców napadu i morderstwa milicja złapała dopiero w lutym 1957 r. Zostali skazani na długoletnie więzienie. Bohaterska ekspedienta została pośmiertnie odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi, a na budynku mieszczącym sklep spółdzielcy w 1957 r. powiesili pamiątkową tablicę.



Tablica jest dziś praktycznie nieczytelna, chyba, że spojrzy się na nią pod ostrym kątem. Warto byłoby ją odnowić. Administratorem budynku jest praski ZGN. Wystąpimy do dyrekcji z propozycją odnowienia tablicy upamiętniającej bohaterską ekspedientkę, która o mało nie została patronką PeDeT-u.

Przy pisaniu artykułu korzystaliśmy m.in. z bloga Pawła Tomczyka

KMI