poniedziałek, 31 marca 2014

Eksperci doceniają i nagradzają działania PSM Michałów

W minionym tygodniu spotkała nas nie lada niespodzianka. Jury składające się z niezależnych ekspertów pod kierunkiem prof. Wojciecha Suchorzewskiego przyznało naszemu stowarzyszeniu nagrodę "Miasto i Transport". To wielkie wyróżnienie dla całego środowiska organizacji pozarządowych działających na Pradze Północ.

Otrzymaliśmy nagrodę za "zaangażowanie w tworzenie przyjaznej przestrzeni w centrum prawobrzeżnej Warszawy". Pamiątkowy dyplom wręczył nam wiceprezydent m. st. Warszawy, Jacek Wojciechowicz podczas konferencji naukowej, która w czwartek odbyła się w gmachu głównym Politechniki Warszawskiej.


Jury doceniło nasze działania na rzecz uspokojenia ruchu na Michałowie, Szmulowiźnie oraz na Starej Pradze. Przypomnijmy, że w pierwszej połowie ubiegłego roku zaprezentowaliśmy projekt uspokojenia ruchu w centrum Pragi oraz stworzenia przestrzeni przyjaznej mieszkańcom, w tym wprowadzenia na części ulic strefy Tempo 30 km/h. Projekt spotkał się z zainteresowaniem mediów oraz przedstawicieli ratusza, w tym pełnomocnika rowerowego. 

Dalsza dyskusja na temat uspokojenia ruchu na Pradze miała miejsce podczas zorganizowanej przez nasze stowarzyszenie wspólnie z Urzędem Miasta debaty transportowej w Kinie Praha, która odbyła się w grudniu 2013 r. w ramach spotkań rewitalizacyjnych.   

Publiczna dyskusja nad uspokojeniem ruchu na Pradze oraz stworzeniem przestrzeni przyjaznej dla mieszkańców, szczególnie pieszych i rowerzystów, doprowadziła do przygotowania na początku bieżącego roku przez społeczników projektu Targowa 2.0, dotyczącego zmian w organizacji ruchu oraz przestrzeni publicznej na Targowej i Ząbkowskiej po oddaniu do użytku II linii metra. Projekt, który pozytywnie zaopiniowali i przyjęli radni Dzielnicy oraz wielu mieszkańców, został przedstawiony władzom miasta.

Warto wspomnieć, że nasze stowarzyszenie od wielu lat angażuje się w działania związane z infrastrukturą na Pradze. Oprócz uspokojenia ruchu do naszych najbardziej znanych inicjatyw należy współudział w konsultacjach społecznych dotyczących remontu ulicy Kawęczyńskiej oraz zorganizowanie społecznego nadzoru nad przebiegiem prac, a także działania na rzecz zmiany niekorzystnego dla mieszkańców przebiegu planowanej Trasy Świętokrzyskiej, przebiegającej m.in. przez teren jednego z dwóch na Pradze Północ parków. 

Tegoroczna nagroda "Miasto i Transport", którą oprócz naszego stowarzyszenia otrzymali Łukasz Puchalski, pełnomocnik rowerowy ratusza oraz Zarząd Transportu Miejskiego (dodatkowo wyróżnienie otrzymał Wojciech Wojtysik, Prezes Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP) dodatkowo motywuje do dalszej pracy. Cieszymy się, że nasza działalność na Pradze została dostrzeżona przez niezależnych ekspertów i pozytywnie przyjęta, czego wyrazem jest nagroda. 
Poniżej zamieszczamy krótką relację fotograficzną z czwartkowej uroczystości.




Cel konkursu (Fot.  KMI)


Przemawia wiceprezydent J. Wojciechowicz (Fot. A. Kowalczyk)


Nasi przedstawiciele ruszają po odbiór nagrody (Fot. A. Kowalczyk)


Fot. A. Kowalczyk


Fot. A. Kowalczyk



Fot. A. Kowalczyk

Rozdanie nagród "Miasto i Transport" było jednym z punktów konferencji pod tym samym tytułem, którą zorganizowała Politechnika Warszawska we współpracy z miastem. Bardzo ciekawe referaty dotyczące zagadnień transportowych, które zostały wygłoszone podczas konferencji, są dostępne TUTAJ.  

Na koniec chcemy podziękować Szanownemu Jury, wszystkim naszym sympatykom oraz byłym i obecnym członkom Stowarzyszenia, bez których zaangażowania nie otrzymalibyśmy wspominanej nagrody. Mamy również nadzieję, że postulowany przez nas projekt uspokojenia ruchu na Pradze zostanie zrealizowany przez miasto.

KMI

niedziela, 23 marca 2014

Święto chleba na Pradze

Od piątku do niedzieli odbywało się na Pradze święto wszystkich miłośników pieczywa - Festiwal Chlebów Świata. Wybór naszej dzielnicy nie jest przypadkowy. To przecież na Pradze Północ, a dokładniej na Michałowie na ul. Jadowskiej 2 mieści się unikatowe w skali nie tylko Warszawy, ale całego Mazowsza muzeum chleba, które prowadzą piekarz, Pan Marian Pozorek oraz jego żona, Grażyna. Nie mogło ich zabraknąć na festiwalu. 

Przez trzy dni trwania imprezy przez budynek i podwórko Zespołu Szkół nr 11 im. Władysława Grabskiego mieszczącego się na ul. Ratuszowej 13 przewinęły się tłumy zwiedzających, wśród których dominowali oczywiście mieszkańcy Pragi, ale nie zabrakło osób z lewego brzegu, jak również turystów.



Zgodnie z zapewnieniami organizatorów celem imprezy była "promocja chleba, pokazanie jego powszechności, oraz różnorodności". Dzięki znakomitym wystawcom pochodzącym z różnych części globu ten cel został w 100 procentach osiągnięty. Poniżej zamieszczamy wybór zdjęć wykonanych w niedzielę, ostatniego dnia festiwalu.




Jeśli macie ogródek i ochotę na własny chleb, warto zaopatrzyć się w taki piec opalany drewnem.




Gości wchodzących na pierwsze piętro szkoły witał widok suto zastawionego stołu.




Chlebowe kołacze weselne na stoisku serbskim.


Weselne chlebowe krokodyle Roti Buaya na stoisku gości z dalekiej Indonezji.


Prezentacja multimedialna przedstawiająca bogate zbiory dotyczące piekarstwa, które znajdują się w Warszawskim Muzeum Chleba Państwa Pozorek.


Wyrabianie ciasta na stoisku serbskim.


Przez otwarte okno można było obserwować odwiedzających stoiska z chlebem, serami, miodami i wędlinami regionalnymi, które rozstawiły się na szkolnym dziedzińcu.


Piada, czyli włoski podpłomyk.


Nie mogło zabraknąć słodkości - tu pieką się słynne rogale Świętomarcińskie z Poznania.


Skąd mógł przywędrować tak pięknie zdobiony bochenek? "Chleb z Iraku"
to polski chleb z Grudyni Wielkiej :)


Jak wiadomo do zrobienia chleba potrzebna jest mąka. Na festiwalu można było zakupić ekologiczne ziarno i na miejscu zemleć je w specjalnym młynku.


Ta "ścianka" chlebów przyjechała z Koluszek


Tamtejsi piekarze to prawdziwi artyści - nam przypadła do gustu chlebowa Syrenka.


Ostatni rzut oka na tłumy zwiedzających stoiska.

Gratulujemy organizatorom wspaniałej imprezy i cieszymy się, że zaufali Pradze. Miejmy nadzieję, że za rok festiwal ponownie zagości na Ratuszowej, a odwiedzających będzie jeszcze więcej dzięki metru, które powinno już wtedy kursować. 

KMI

niedziela, 16 marca 2014

Mieszkańcy wskazują konkrety - wyzwania dla dzielnicy związane z budżetem partycypacyjnym 2015

W poniedziałek, 10 marca, upłynął termin zgłaszania projektów do budżetu partycypacyjnego na rok 2015. Mieszkańcy naszej dzielnicy wykazali się bardzo dużą aktywnością na tym polu przygotowując aż 97 projektów. W zestawieniu prawobrzeżnych dzielnic Praga Północ znalazła się pośrodku stawki, jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę mieszkańców przypadającą na jeden projekt. Zwycięzcą tego rankingu okazał się Rembertów. Zaskoczeniem jest jednak trzecie miejsce Wesołej, gdzie bardzo długo nie było żadnego zgłoszonego projektu. Pod względem liczby zgłoszonych projektów pierwsze miejsce zajęła Praga Południe wyprzedzając Wawer i Białołękę. My w tym zestawieniu plasujemy się na piątym miejscu. 












Spośród wszystkich dzielnic Warszawy najwięcej projektów, ponad 300, zgłoszono na Mokotowie. Ogółem w całym mieście mieszkańcy zgłosili ponad 2200 projektów. Zestawienie obejmujące wszystkie dzielnice prezentuje poniższa mapa przygotowana przez CKS.


Teraz, gdy trwa weryfikacja zgłoszonych wniosków przez urzędników miejskich, postanowiliśmy przyjrzeć się projektom zgłoszonym w naszej dzielnicy i dokonać ich analizy pod kątem lokalizacji oraz użyteczności dla mieszkańców. Na stronie Urzędu Dzielnicy dostępna jest pełna lista projektów zgłoszonych na Pradze Północ. Na podstawie tych danych przygotowaliśmy poniższą mapę, na której umieściliśmy wszystkie projekty dzieląc je na dwie kategorie opisane w legendzie.


Legenda mapy:
kolor czerwony - projekty powiązane z konkretnymi lokalizacjami
kolor żółty - projekty dotyczące wszystkich mieszkańców dzielnicy 

Liczba zgłoszonych projektów mniej więcej równomiernie rozkłada się na całym obszarze naszej dzielnicy z wyjątkiem Pelcowizny. Największe skupiska projektów stanowią okolice Placu Hallera, Szmulowizna wraz z Michałowem, rejon Parku Praskiego, a także centralna część Nowej Pragi. Kilkanaście zgłoszonych projektów dotyczy obszaru całej dzielnicy i jej wszystkich mieszkańców. 

Wstępna, oparta na krótkich opisach udostępnionych przez dzielnicę, analiza zgłoszonych projektów pozwala pogrupować je w kilka kategorii, które jednocześnie wskazują, czego mieszkańcom najbardziej brakuje na Pradze Północ:
a) zdrowie i rodzina:
- stworzenie kilku placów zabaw, 
- budowa skateparków, 
- stworzenie placów treningowych, 
- budowa/remont boisk przy szkołach,
- nowe miejsca dla mam z małymi dziećmi, klub tatusiów,
b) infrastruktura i przestrzeń publiczna:
- remont dróg,
- budowa chodników,
- zmiany organizacji ruchu,
- ścieżki rowerowe,
- stacja Veturillo na Michałowie,
- wymiana latarni,
- kosze na śmieci na Śliwicach,
- wychodki dla psów,
c) budowa społeczeństwa obywatelskiego i edukacja:
- stworzenie Centrum Aktywizacji Społeczno-Kulturalnej na Kawęczyńskiej 16,
- audyt w praskim ZGN,
- program edukacji obywatelskiej w praskich szkołach,
- transmisja w internecie obrad Rady Dzielnicy,
- dostęp do bezprzewodowego internetu,
d) ochrona środowiska:
- stworzenie nowego skweru na rogu Ząbkowskiej i Brzeskiej,
- ochrona drzew na Pradze,
- budki dla ptaków,
- rewitalizacja  terenów zielonych w okolicach placu Hallera.

Oczywiście to tylko subiektywny wybór kilkunastu projektów spośród prawie setki zgłoszonych. Część propozycji powinna być realizowana z bieżącego budżetu dzielnicy (dofinansowanie działalności DK Praga, bieżące remonty dróg, nasadzenia, sprzątanie dzielnicy), część zostanie zapewne wybrana do realizacji w ramach budżetu partycypacyjnego 2015, a inne będą musiały poczekać na swoją kolej.
Lista projektów stanowi ściągę dla władz dzielnicy, bo pokazuje konkrety, których realizacji domagają się mieszkańcy. Szkoda tylko, że od ich decyzji zależeć będzie podział jedynie 1,2 mln złotych dzielnicowych środków. Naprawdę duże inwestycje nadal są realizowane jak gdyby ponad mieszkańcami, na co zwracają uwagę miejscy aktywiści

KMI

niedziela, 9 marca 2014

Kawęczyńska trzy miesiące po remoncie

Słoneczna weekendowa pogoda skłania do spacerów. Postanowiliśmy przejść się najważniejszym traktem Szmulowizny i Michałowa, czyli odremontowaną w ubiegłym roku kosztem prawie 4 mln zł ulicą Kawęczyńską. 

Remont ulicy trwał kilka miesięcy, a najważniejsze prace zakończyły się w grudniu ubiegłego roku wraz z wymianą kontrowersyjnych polnych kamieni na regularną kostkę we wszystkich wjazdach bramnych. 

Od zakończenia prac minęły 3 miesiące. W tym czasie ulica była dość intensywnie eksploatowana przez ruch samochodowy, mieliśmy niezbyt ciężką zimę, która jednak dała się we znaki roślinom posadzonym wzdłuż ulicy - prawie wszystkie nieprzetrwały śniegów i solenia, co zresztą przewidzieliśmy i przed czym ostrzegaliśmy inwestora.

Obecnie najbardziej bulwersujące jest systematyczne niszczenie barierek okalających przestrzeń dla zieleni przy chodnikach. Sporo barierek (niezbyt solidnie poprzykręcanych) powyrywano lub rozkradziono przez zbieraczy złomu. Poniżej zamieszczamy kilka zdjęć oraz mapkę z lokalizacją zniszczeń (pytanie do Dzielnicy, czy sprawców niektórych zniszczeń, zwłaszcza przy WSM, nie nagrały kamery monitoringu miejskiego).













Poza naprawą barierek (co już jak wiemy, było zgłaszane na miejską infolinię 19115) na Kawęczyńskiej należałoby wraz z nadejściem wiosny zadbać o zieleń przyuliczną, której obecnie (mimo nasadzeń jesienią krzaków róż) praktycznie nie ma (doskonale widać to na powyższych zdjęciach), a także wrócić do sprawy ustawienia na placu przed Bazyliką stylizowanego słupa ogłoszeniowego w miejsce obskurnego murku (przypomnijmy, że wiceburmistrz Sarna na jednym z posiedzeń Komisji Infrastruktury obiecał montaż takiego słupa wiosną 2014 r.) oraz relokacji wiat przystankowych na pętli i usunięcia jednego z kiosków. 




Miejmy nadzieję, że prace te zostaną szybko zrealizowane, a w ramach programu rewitalizacji Pragi na lata 2014-2020 znajdą się środki na remont komunalnych kamienic przy Kawęczyńskiej.

KMI

poniedziałek, 3 marca 2014

19115 - z tym numerem możesz "narzekać" do woli

Postanowiliśmy dziś napisać o ciekawej inicjatywie Ratusza wdrożonej w okolicach ubiegłorocznego referendum dotyczącego odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz z funkcji prezydenta Warszawy. Chodzi o numer interwencyjny 19115 oraz stronę internetową warszawa19115.pl.


Udostępnienie mieszkańcom Warszawy jednego centralnego numeru interwencyjnego, pod który można zgłaszać różne problemy, często dość prozaiczne, ale trapiące warszawiaków okazało się dobrym pomysłem. Gorzej niestety z rozwiązywaniem problemów na poziomie dzielnic, gdzie zgłoszenia muszą być procedowane formalnym trybem. 

Jeden z członków naszego Stowarzyszenia od kilkunastu tygodni testuje udostępnioną przez miasto specjalną aplikację na smartfona do zgłaszania interwencji i wyniki są zadowalające. 
Wśród zgłoszonych do tej pory spraw trzy zostały zrealizowane bardzo sprawie (jedna poprawiona po reklamacji). Największym "sukcesem" była szybka likwidacja nielegalnego wysypiska odpadów styropianowych przy wale kolejowym w kierunku ul. Radzymińskiej. Pozostałe zgłoszenia dotyczyły m.in. dziur w chodnikach i jezdni, zniszczonych barierek na wyremontowanej Kawęczyńskiej (czekamy na realizację) oraz dwóch dużych dzikich wysypisk na na Michałowie (tutaj niestety temat krąży między zgłaszającym, CKS, Dzielnicą i Strażą Miejską :( ). Poniżej zamieszczamy mapkę dotychczasowych zgłoszeń.



Aby zaoszczędzić czas i środki (dzwonienie na numer 19115 może okazać się bardzo kosztowne) zachęcamy do korzystania przede wszystkim z aplikacji mobilnej (i łączenia się z internetem przez darmowe wi-fi). Jej obsługa jest bardzo prosta i intuicyjna (młodzież zachęcamy do wsparcia w tym zakresie osób starszych). Składa się z trzech prostych kroków:


1. Zrobienia zdjęcia


Fot. Targowek.info

2. Wskazania lokalizacji na mapie


3. Dodania krótkiego opisu zgłaszanej sprawy


Po zgłoszeniu sprawy na podanego przy instalacji aplikacji maila przychodzi krótka wiadomość z numerem danego zgłoszenia. Numer pozwala sprawdzać status sprawy na stronie 19115, a także można się na niego powoływać przy składaniu reklamacji (polecamy korzystanie w tym celu z darmowego czatu, gdzie przez 24 h przez 7 dni w tygodniu można kontaktować się z konsultantami).

Zgłaszajcie problemy w Waszej okolicy i w ten sposób testujcie działania służb miejskich. Warto przekonać się na własnej skórze jak to działa.

KMI