Przed kilkoma tygodniami winda została udostępniona osobom mającym różne problemy z dostaniem się do środka kościoła. Nie musimy chyba nikogo przekonywać, że podstawową barierą utrudniającą, czy wręcz uniemożliwiającą dostęp do wnętrza świątyni osobom niepełnosprawnym, czy rodzicom z wózkami dziecięcymi były (i nadal są) monumentalne, liczące ponad 20 stopni schody.
Dzięki decyzji proboszcza oraz dodatkowej ofiarności wielu wiernych najpiękniejszy kościół w Polsce, jak o Bazylice zwykł mawiać papież Pius XI, stał się po latach dostępny dla wszystkich (a przynajmniej większa część kościoła).
Winda została umieszczona w bocznej części kościoła, od strony ulicy Siedleckiej. Tam wybudowano szacht oraz podjazd, dość udanie wkomponowany w bryłę wpisanego do rejestru zabytków kościoła.
W środku znajduje się nowoczesna winda firmy Otis, która wywozi osoby odwiedzające kościół na poziom 1.
Winda powstała w miejscu, gdzie wcześniej znajdował się kiosk parafialny. Naszym zdaniem w w tej części kościoła jest nadal sporo miejsca, by taką działalność komercyjną przywrócić i rozszerzyć ją o usługi informacyjno-przewodnickie. W końcu Bazylikę odwiedza i chce odwiedzić wielu turystów, również z zagranicy.
Zdajemy sobie sprawę, że instalacja windy jest kosztowną inwestycją. Marzy nam się jednak druga winda, we wieży, tak aby również niepełnosprawni mogli spojrzeć z góry na Szmulki i Michałów.
Mamy nadzieję, że w bliżej nieokreślonej przyszłości również tam winda zostanie zamontowana. Na razie cieszymy się, że kolejne bariery dostępu zostały zlikwidowane.