Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, wniesienie roszczeń do nieruchomości przez właścicieli lub ich spadkobierców, które zostały odebrane im na mocy tzw. Dekretu Bieruta w roku 1945, wstrzymuje realizację wszelkich projektowanych inwestycji przez miasto lub inne osoby zarówno fizyczne i prawne na terenach objętych roszczeniami i objętych postępowaniem o ich odzyskanie przez właścicieli.
Wydawałoby się, że ustanowione prawo obowiązuje wszystkich na terenie miasta Warszawy, jednak okazuje się, że pracownicy Urzędu Dzielnicy Pragi Północ stanowią prawo, w tym zakresie zależnie od potrzeb i powodów im tylko znanych.
I tak, Wspólnota Mieszkaniowa (WM) przy ul. Siedleckiej 56 wystąpiła w kwietniu 2014 r. do Urzędu m.st. Warszawy z pismem o przekazanie w użytkowanie wieczyste lub na własność dwóch działek: nr 55 i 57 oraz część działki nr 60 z obrębu 4-14-02 znajdujących się w ogrodzeniu nieruchomości Siedlecka 56 i użytkowanych od chwili wybudowania budynku, tj. 1956 r., jako niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania budynku.
W odpowiedzi WM otrzymała informację, że wniosek nie może zostać pozytywnie rozpatrzony z uwagi na zgłoszone roszczenia do tych nieruchomości, a do czasu wyjaśnienia sprawy, Urząd nie może podjąć żadnych działań w sprawie tych działek.
Jednocześnie w marcu 2014 r., WM przy ul. Kawęczyńskiej 63, jako inwestor przekazała do Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Dzielnicy Praga Północ zgłoszenie zamiaru budowy sieci ciepłowniczej od przyłącza Wspólnoty Mieszkaniowej Siedlecka 56 w przebiegu przez działkę nr 55 będącą w użytkowaniu i zagospodarowaną zielenią przydomową przez WM Siedlecka 56. Urząd nie wyraził sprzeciwu do zgłoszenia zamiaru budowy, pomimo, że do ww. działki zostały zgłoszone roszczenia, wyrażając w ten sposób zgodę na inwestycję na terenie, którego zwrotu domagają się właściciele.
WM Siedlecka 56 w czerwcu br. złożyła więc skargę w tej sprawie do Burmistrza z uwagi na małą odległość (1,5 m) projektowanej sieci od budynku przy Siedleckiej 56, jak również poprosiła o wyjaśnienie dlaczego miasto nie wyraziło sprzeciwu na budowę sieci na działce objętej roszczeniami oraz o podanie przepisów prawnych, na podstawie których Urząd może dysponować działką nr 55 objętą roszczeniami oraz wydać pozwolenie (w formie milczącej zgody) na poprowadzenie sieci przez ww. działkę, skoro toczy się postępowanie administracyjne dotyczące prawidłowości nabycia nieruchomości przez Skarb Państwa lub jednostkę samorządu terytorialnego przedmiotowych nieruchomości, jednocześnie odmawiając przeniesienia prawa własności czy użytkowania wieczystego Wspólnocie.
W komentarzu do wniesionej Interpelacji w sprawie interpretacji prawnej związanej z roszczeniami do gruntów na podstawie opisanej wcześniej sprawy WM Siedlecka 56, obecny na sesji zastępca burmistrza odpowiedział, że Wspólnota nie jest stroną w sprawie. Był to jedyny jego argument w ww. temacie.
Jednak, jak wynika z przepisów prawa, każdy właściciel nieruchomości sąsiadującej z działką, na której ma być dokonana inwestycja jest stroną w postępowaniu, co reguluje zarówno prawo administracyjne, prawo budowlane jak i kodeks cywilny.
W związku z wypowiedzią zastępcy burmistrza, nasuwa się kolejne pytanie, czy właściciele działek żądający ich zwrotu, zgodnie z jego wykładnią prawa - też nie są stroną w tej sprawie?
Natomiast, na tej samej Sesji Rady, ww. zastępca burmistrza zapytany dlaczego nie rozpoczyna inwestycji związanej z budową boiska szkolnego przy ul. Białostockiej, odpowiedział, że nie można rozpocząć inwestycji, bo do terenu (pod budowę boiska) zgłoszone są roszczenia powodujące skutki prawne jak na wstępie.
Pozostawiamy opisaną sytuację bez dalszego komentarza….
Działka nr 55 objęta roszczeniami z projektem budowy sieci ciepłowniczej.
Jednocześnie w marcu 2014 r., WM przy ul. Kawęczyńskiej 63, jako inwestor przekazała do Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Dzielnicy Praga Północ zgłoszenie zamiaru budowy sieci ciepłowniczej od przyłącza Wspólnoty Mieszkaniowej Siedlecka 56 w przebiegu przez działkę nr 55 będącą w użytkowaniu i zagospodarowaną zielenią przydomową przez WM Siedlecka 56. Urząd nie wyraził sprzeciwu do zgłoszenia zamiaru budowy, pomimo, że do ww. działki zostały zgłoszone roszczenia, wyrażając w ten sposób zgodę na inwestycję na terenie, którego zwrotu domagają się właściciele.
WM Siedlecka 56 w czerwcu br. złożyła więc skargę w tej sprawie do Burmistrza z uwagi na małą odległość (1,5 m) projektowanej sieci od budynku przy Siedleckiej 56, jak również poprosiła o wyjaśnienie dlaczego miasto nie wyraziło sprzeciwu na budowę sieci na działce objętej roszczeniami oraz o podanie przepisów prawnych, na podstawie których Urząd może dysponować działką nr 55 objętą roszczeniami oraz wydać pozwolenie (w formie milczącej zgody) na poprowadzenie sieci przez ww. działkę, skoro toczy się postępowanie administracyjne dotyczące prawidłowości nabycia nieruchomości przez Skarb Państwa lub jednostkę samorządu terytorialnego przedmiotowych nieruchomości, jednocześnie odmawiając przeniesienia prawa własności czy użytkowania wieczystego Wspólnocie.
W komentarzu do wniesionej Interpelacji w sprawie interpretacji prawnej związanej z roszczeniami do gruntów na podstawie opisanej wcześniej sprawy WM Siedlecka 56, obecny na sesji zastępca burmistrza odpowiedział, że Wspólnota nie jest stroną w sprawie. Był to jedyny jego argument w ww. temacie.
Jednak, jak wynika z przepisów prawa, każdy właściciel nieruchomości sąsiadującej z działką, na której ma być dokonana inwestycja jest stroną w postępowaniu, co reguluje zarówno prawo administracyjne, prawo budowlane jak i kodeks cywilny.
W związku z wypowiedzią zastępcy burmistrza, nasuwa się kolejne pytanie, czy właściciele działek żądający ich zwrotu, zgodnie z jego wykładnią prawa - też nie są stroną w tej sprawie?
Natomiast, na tej samej Sesji Rady, ww. zastępca burmistrza zapytany dlaczego nie rozpoczyna inwestycji związanej z budową boiska szkolnego przy ul. Białostockiej, odpowiedział, że nie można rozpocząć inwestycji, bo do terenu (pod budowę boiska) zgłoszone są roszczenia powodujące skutki prawne jak na wstępie.
Boisko Szkoły Podst. przy ul. Białostockiej 10/18 (zdjęcie z portalu www.twoja-praga.pl)
Pozostawiamy opisaną sytuację bez dalszego komentarza….
Zbliża się czas wyborów do rad samorządowych, dlatego opisana sprawa ma na celu wywołanie głębszego zastanowienia się w kwestii wyboru kandydatów na radnych, czyli osób, które w przyszłości będą posiadać określony wpływ na dobór i jakość Zarządu Dzielnicy. Rekomendowani przez przyszłych radnych, kandydaci do władz dzielnicy - powinny to być osoby posiadające właściwą wiedzę merytoryczną, które osobiście będą związane z miejscem ich pracy, czyli będące mieszkańcami danej (naszej) dzielnicy, a przede wszystkim charakteryzujący się sprawdzoną chęcią niesienia pomocy mieszkańcom dzielnicy w rozwiązywaniu ich codziennych problemów, a nie potęgowania ich - czego aktualnie doświadczamy w spotkaniu z pracownikami Urzędu Dzielnicy.
JN
JN
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz