Ksiądz Michał Kubacki (1898-1978), fot. adonai.pl
Kim był ksiądz Kubacki i czym zasłużył sobie, aby znaleźć się w gronie ponad 6 tysięcy Polaków – Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata?
Michał Kubacki urodził się 6 września 1898 r. w Biechowie koło Wrześni, w rodzinie rolników Władysława i Marianny z Sybilskich. W 1922 r. rozpoczął nowicjat w zakonie salezjanów w Klęczy Dolnej. 19 lipca 1931 r. przyjął z rąk biskupa Wincentego Tymienieckiego święcenia kapłańskie i został skierowany do pracy w łódzkiej parafii św. Teresy. Po dwóch latach został przeniesiony na warszawską Pragę do pracy w Bazylice Najświętszego Serca Jezusowego na Michałowie. Podczas wojny ksiądz Kubacki kierował parafialnym Caritas oraz pod nieobecność proboszcza, księdza Antoniego Hlonda sprawował funkcję administratora parafii.
Z narażeniem własnego życia ksiądz Kubacki w czasie wojny pomagał warszawskim Żydom. Dzięki własnej odwadze oraz wsparciu innych salezjanów i pracowników parafii udało się księdzu Kubackiemu ocalić dwie żydowskie dziewczyny, ośmioletnią Zosię i dziewiętnastoletnią Halinę (Aszkenazy Engelhard). Tej ostatniej udało się uciec z transportu do obozu zagłady w Majdanku i znaleźć schronienia wraz z nową tożsamością u księdza Kubackiego w Bazylice na Kawęczyńskiej.
W 2008 r. prezydent Kaczyński odznaczył pośmiertnie księdza Kubackiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Warto pamiętać o bohaterskim księdzu z praskiej Bazyliki. Dobrym pomysłem byłoby uhonorowanie tej postaci poprzez np. nazwanie jego imieniem placu przed Bazyliką NSJ.
Z narażeniem własnego życia ksiądz Kubacki w czasie wojny pomagał warszawskim Żydom. Dzięki własnej odwadze oraz wsparciu innych salezjanów i pracowników parafii udało się księdzu Kubackiemu ocalić dwie żydowskie dziewczyny, ośmioletnią Zosię i dziewiętnastoletnią Halinę (Aszkenazy Engelhard). Tej ostatniej udało się uciec z transportu do obozu zagłady w Majdanku i znaleźć schronienia wraz z nową tożsamością u księdza Kubackiego w Bazylice na Kawęczyńskiej.
Halina Aszkenazy Engelhard uratowana przez księdza Kubackiego, fot. audiohistoria.pl
Pani Halina po wojnie wyjechała najpierw do Francji, a później do Izraela, gdzie m.in. kieruje pracami Związku Żydów Warszawskich w Izraelu. W 1991 r. wydała książkę zatytułowaną „Pragnęłam żyć”, w której wspomina m.in. księdza Kubackiego. W 2011 r. wojenna relacja pani Haliny, m.in. o księdzu z Michałowa, została nagrana w ramach projektu Zapomniani Świadkowie XX wieku przez pracowników Domu Spotkań z Historią.
To właśnie dzięki staraniom Haliny Aszkenazy Engelhard w 1997 r. Instytut Yad Vashem przyznał pośmiertnie księdzu Kubackiego tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata. Sam ksiądz po wojnie pracował w parafii w Lubrzy na tzw. Ziemiach Odzyskanych, gdzie zmarł 18 lipca 1978 r. i został pochowany na miejscowym cmentarzu.
To właśnie dzięki staraniom Haliny Aszkenazy Engelhard w 1997 r. Instytut Yad Vashem przyznał pośmiertnie księdzu Kubackiego tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata. Sam ksiądz po wojnie pracował w parafii w Lubrzy na tzw. Ziemiach Odzyskanych, gdzie zmarł 18 lipca 1978 r. i został pochowany na miejscowym cmentarzu.
Awers i rewers medalu "Sprawiedliwy wśród narodów świata", fot. tvp.info
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz