Kilka lat temu, na wniosek naszego stowarzyszenia, XIX-wieczne zabudowania dawnej Fabryki Drutu i Gwoździ wpisano do rejestru zabytków. Niestety od tamtej pory nikt nie interesuje się losem zabytkowych budynków. Powybijane okna, rozkradane elementy metalowe, zerwane rynny, zdemolowane pomieszczenia, drzewa rosnące na coraz bardziej dziurawych dachach to typowy los praskich zabytków, który spotyka teraz "Druciankę". Za kilka lat z dobrze zachowanych stuletnich budynków zostanie kupa ceglanego gruzu. Potencjalni inwestorzy będą mogli odetchnąć - wystąpią o wyburzenie pofabrycznych ruin opierając się na stanowisku nadzoru budowlanego o stanie katastrofy budowlanej obiektów. Tak deweloper pozbył się ostatnio zabytkowych zabudowań pofabrycznych na ulicy Krowiej.
"Druciankę" czeka zapewne ten sam los, jeśli obojętnie będziemy patrzeć na jej dalszą dewastację.
Dlatego wystąpiliśmy w tej sprawie do Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Może ustawowe przepisy nakazujące właścicielowi zabytkowego obiektu dbałość o jego stan i ochronę przed degradacją nie zostaną tym razem tylko na papierze.
1 komentarz :
http://www.twoja-praga.pl/info/informacje/2984.html
Prześlij komentarz