W grudniu 2013 r. formalnie zakończyła się modernizacja ulicy Kawęczyńskiej, której nasze stowarzyszenie przyglądało się bardzo dokładnie i nie wahało się wytykać wykonawcy i inwestorowi licznych niedoróbek.
W ramach tych prac wymieniono również infrastrukturę przystankową, dodając przy tym na nasz wniosek dodatkową wiatę przystankową na pętli tramwajowej przy Bazylice (przed remontem pod pojedynczą wiatą nigdy nie mieścili się oczekujący na tramwaj pasażerowie).
Ówczesne władze dzielnicy nakazały tę wiatę ustawić, co też robotnicy ochoczo zrobili. Zapomniano jednak przy tym wydać wytycznych do tej prostej pracy i nowa wiata została ustawiona w sposób wyjątkowo niechlujny i dysfunkcjonalny (daleko od ostatnich drzwi zatrzymującego się tramwaju). Nic więc dziwnego, że poza bezdomnymi i fanami mocnych trunków, mieszkańcy korzystali z niej rzadko.
Postanowiliśmy więc wystąpić o przestawienie wiaty w miejsce po rozebranym, nieczynnym od wielu lat kiosku "Ruchu". Sprawą zajął się jeden z naszych członków, Krzysztof Michalski. Najpierw poprosiliśmy o przestawienie wiaty ZTM i Tramwaje Warszawskie, którym zgodnie z otrzymanym z Urzędu Dzielnicy protokołem przekazano wiatę, a raczej klucze do niej po zakończonym remoncie Kawęczyńskiej.
Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy w tej sprawie z Zarządu Transportu Miejskiego obnażyła bałagan panujący w dzielnicowych inwestycjach. Okazało się, że wiaty (i nie tylko) nie zostały formalnie przekazane nowym zarządcom. W piśmie ZTM datowanym na 29 stycznia br. mogliśmy m.in. przeczytać:
[...] uprzejmie wyjaśniamy,
że wiaty przystankowe
ustawiane w ramach prowadzonych na terenie m. st. Warszawy
inwestycji, zanim zostaną przejęte przez Zarząd Transportu
Miejskiego do konserwacji, powinny być przekazane odpowiednimi
drukami/protokołami na nasz stan majątkowy. We wcześniejszej korespondencji
została [...] przekazana informacja, że inwestor przebudowy ul. Kawęczyńskiej
nie dokonał formalnego przekazania nowo zamontowanej infrastruktury
przystankowej. Istotny jest tu fakt, iż przedmiotowe wiaty powinny być przekazane na stan majątkowy
Zarządu Transportu Miejskiego, a nie do firmy Tramwaje
Warszawskie sp.z.o.o., przedmiotem działalności której jest obsługa
tras tramwajowych wykonywana na nasze zlecenie.
Zaczęliśmy więc zadawać kolejne niewygodne pytania urzędnikom Wydziału Infrastruktury, a także zaproponowaliśmy kilka rozwiązań tej dziwnej sytuacji - przesuniecie wiaty, bądź oddanie jej ZTM, aby możliwa była wymiana i ustawienie w optymalnych miejscu w ramach programu nowych wiat dla Warszawy, realizowanego wspólnie z agencją AMS. Ostatecznie, po wielomiesięcznej batalii, wiata została przestawiona na początku września.
Liczba osób, które od tej pory zaczęły z tej wiaty korzystać, bardzo wzrosła, co widać na poniższych zdjęciach. To tylko potwierdza słuszność naszego postulatu.
Jak widać na powyższym przykładzie, determinacja się opłaca. Dlatego dążymy do dalszego ucywilizowania tego przystanku - dostawienia 2 ławek i montażu biletomatu!
KMI
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz