niedziela, 16 marca 2014

Mieszkańcy wskazują konkrety - wyzwania dla dzielnicy związane z budżetem partycypacyjnym 2015

W poniedziałek, 10 marca, upłynął termin zgłaszania projektów do budżetu partycypacyjnego na rok 2015. Mieszkańcy naszej dzielnicy wykazali się bardzo dużą aktywnością na tym polu przygotowując aż 97 projektów. W zestawieniu prawobrzeżnych dzielnic Praga Północ znalazła się pośrodku stawki, jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę mieszkańców przypadającą na jeden projekt. Zwycięzcą tego rankingu okazał się Rembertów. Zaskoczeniem jest jednak trzecie miejsce Wesołej, gdzie bardzo długo nie było żadnego zgłoszonego projektu. Pod względem liczby zgłoszonych projektów pierwsze miejsce zajęła Praga Południe wyprzedzając Wawer i Białołękę. My w tym zestawieniu plasujemy się na piątym miejscu. 












Spośród wszystkich dzielnic Warszawy najwięcej projektów, ponad 300, zgłoszono na Mokotowie. Ogółem w całym mieście mieszkańcy zgłosili ponad 2200 projektów. Zestawienie obejmujące wszystkie dzielnice prezentuje poniższa mapa przygotowana przez CKS.


Teraz, gdy trwa weryfikacja zgłoszonych wniosków przez urzędników miejskich, postanowiliśmy przyjrzeć się projektom zgłoszonym w naszej dzielnicy i dokonać ich analizy pod kątem lokalizacji oraz użyteczności dla mieszkańców. Na stronie Urzędu Dzielnicy dostępna jest pełna lista projektów zgłoszonych na Pradze Północ. Na podstawie tych danych przygotowaliśmy poniższą mapę, na której umieściliśmy wszystkie projekty dzieląc je na dwie kategorie opisane w legendzie.


Legenda mapy:
kolor czerwony - projekty powiązane z konkretnymi lokalizacjami
kolor żółty - projekty dotyczące wszystkich mieszkańców dzielnicy 

Liczba zgłoszonych projektów mniej więcej równomiernie rozkłada się na całym obszarze naszej dzielnicy z wyjątkiem Pelcowizny. Największe skupiska projektów stanowią okolice Placu Hallera, Szmulowizna wraz z Michałowem, rejon Parku Praskiego, a także centralna część Nowej Pragi. Kilkanaście zgłoszonych projektów dotyczy obszaru całej dzielnicy i jej wszystkich mieszkańców. 

Wstępna, oparta na krótkich opisach udostępnionych przez dzielnicę, analiza zgłoszonych projektów pozwala pogrupować je w kilka kategorii, które jednocześnie wskazują, czego mieszkańcom najbardziej brakuje na Pradze Północ:
a) zdrowie i rodzina:
- stworzenie kilku placów zabaw, 
- budowa skateparków, 
- stworzenie placów treningowych, 
- budowa/remont boisk przy szkołach,
- nowe miejsca dla mam z małymi dziećmi, klub tatusiów,
b) infrastruktura i przestrzeń publiczna:
- remont dróg,
- budowa chodników,
- zmiany organizacji ruchu,
- ścieżki rowerowe,
- stacja Veturillo na Michałowie,
- wymiana latarni,
- kosze na śmieci na Śliwicach,
- wychodki dla psów,
c) budowa społeczeństwa obywatelskiego i edukacja:
- stworzenie Centrum Aktywizacji Społeczno-Kulturalnej na Kawęczyńskiej 16,
- audyt w praskim ZGN,
- program edukacji obywatelskiej w praskich szkołach,
- transmisja w internecie obrad Rady Dzielnicy,
- dostęp do bezprzewodowego internetu,
d) ochrona środowiska:
- stworzenie nowego skweru na rogu Ząbkowskiej i Brzeskiej,
- ochrona drzew na Pradze,
- budki dla ptaków,
- rewitalizacja  terenów zielonych w okolicach placu Hallera.

Oczywiście to tylko subiektywny wybór kilkunastu projektów spośród prawie setki zgłoszonych. Część propozycji powinna być realizowana z bieżącego budżetu dzielnicy (dofinansowanie działalności DK Praga, bieżące remonty dróg, nasadzenia, sprzątanie dzielnicy), część zostanie zapewne wybrana do realizacji w ramach budżetu partycypacyjnego 2015, a inne będą musiały poczekać na swoją kolej.
Lista projektów stanowi ściągę dla władz dzielnicy, bo pokazuje konkrety, których realizacji domagają się mieszkańcy. Szkoda tylko, że od ich decyzji zależeć będzie podział jedynie 1,2 mln złotych dzielnicowych środków. Naprawdę duże inwestycje nadal są realizowane jak gdyby ponad mieszkańcami, na co zwracają uwagę miejscy aktywiści

KMI

3 komentarze :

Anonimowy pisze...

Budżet obywatelski na świecie wygląda tak, że jego kwota jest stopniowo zwiększana - osiąga kilkanaście % budżetu miasta.
My, mieszkańcy musimy działać w tym kierunku, żeby i u nas tak było.

Anonimowy pisze...

Dokładnie o to trzeba walczyć, żebyśmy nie byli papierkiem lakmusowym dla władz, jak w ostatnim artykule.

Syneloi pisze...

Jak dbamy tak mamy.