Główne przesłanie to to, by dzielnica zabezpieczyła obiekt by co najmniej nie niszczał bardziej a potem by jak najszybciej po prostu wystawiła go do publicznego przetargu chyba, że ma lepszy pomysł. Jeśli jest jakiś inny pomysł to niech się nim podzieli. Trasa Świętokrzyska i tak będzie omijała ten teren więc kompletnie nie rozumiemy bezczynności.
Trwanie w dalszym stanie to marnotrawienie społecznej energii i świadczy tylko o podejściu dzielnicy do mieszkańców jak do petentów.
Chcielibyśmy się kiedyś wszyscy spotkać w tym również z władzami dzielnicy w jakiejś herbaciarni pod parasolem i cieszyli się wspólnie z projektu jaki zrealizowaliśmy.
Przecież nikt nie mówi, że dzielnica ma się tym sama zająć i wszystko sfinansować - zresztą prowadzenie działalności gospodarczej zostawmy przedsiębiorcom, oni najlepiej się na tym znają.
Dziwne tylko, że dzielnica wydaje 13 mln PLN na pobliski obiekt sportowy i w planach ma 1.5 mln na sąsiadujący Park a nie ma dosłownie 1000 PLN na solidne zamurowanie jedynego wejścia i przeznaczenia dochodów z obiektu (anteny na dachu! i inne pomysły) na bieżącą ochronę.
kilka przykładów z Polski co można zrobić z podobnymi obiektami:
http://www.spichlerz.pl/galeria.htm
http://www.spichrz.pl/galeria.html
http://podzurawiem.kazimierzdolny.pl
http://www.icc.krzyzowa.pl/?pid=hotel_spichlerz_galeria
http://www.spichlerz.eu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Spichrze_w_Grudziądzu
http://www.minoga.pl/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Spichrze-Danzig.jpg
Do zobaczenia kiedyś w Spichlerzu na Michałowie!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz