W lutym 2015 r. wycięto drzewo pod sklepem "U Anki" (pisaliśmy o tym na naszym FB 17.06.2015 r.)
(zdjęcie z czerwca 2015 r.)
Właściciel sklepu urządził sobie na tym miejscu parking dla swojego dostawczego samochodu
(zdjęcia z maja 2016 r.):
Wjeżdża tam codziennie, trawnik zamienił się w klepisko.
Na prośbę, by parkował na jezdni - wydłuża mu to drogę do sklepu o jakieś 2-3 metry - odpowiada bardzo niemiło albo w ogóle nie chce rozmawiać.
Od niedawna Straż Miejska wystawia mandaty także za parkowanie na trawniku, który już trawnikiem nie jest:
Dlatego, jak widzicie tam to auto - reagujcie!
tel.: 986
(kd)