Wraz z topniejącym śniegiem słychać ostatnie akordy wspomnianego remontu, jest więc to dobry moment, aby przyjrzeć się zastosowanym przez drogowców rozwiązaniom. Na początek plusy - przyspieszenie o kilka minut przejazdu tramwaju (dzięki separacji torowiska i jezdni), a także łatwiejszy dostęp do tramwajów dla osób starszych i niepełnosprawnych dzięki wyniesionym przystankom. Niestety jest też sporo minusów - wciąż nie wytyczono na 11 Listopada kontrapasa rowerowego, mimo, że taki projekt wygrał w budżecie partycypacyjnym na 2015 rok. Ponadto wykonawca nie przyłożył się do poprawy przestrzeni wspólnej, w tym tej przeznaczonej dla pieszych. Zobaczcie sami!
Porządnie wyremontowany przystanek tramwajowy "Czynszowa". Szkoda, że w ramach remontu nie wybudowano na części miejskiej działki (po prawej stronie) toalety z prawdziwego zdarzenia, z której mogliby korzystać motorniczy i pasażerowie. Ohydny toi toi, który stoi na środku ulicy od kilku lat, powinien stąd zniknąć!
W trakcie remontu nastawiano masę słupków blokujących wjazd na chodnik samochodom. Część ustawiono bezsensownie, o czym dalej. Natomiast w niektórych miejscach (np. róg Czynszowej i Wileńskiej) ustawiono ich za mało, o czym świadczą takie widoki.
Część słupków można było usunąć lub przenieść w inne, bardziej potrzebne miejsca, bo utrudniają pieszym korzystanie z chodnika (Wileńska 47).
Na rozwiązanie czekają kwestie własnościowe na rogu Środkowej i Wileńskiej. Żal patrzeć na ugór, na którym zamiast samochodów mogłyby rosnąć kwiaty lub drzewa...
Wybitnie antypiesze rozwiązanie zastosowano na Środkowej montując słupki pośrodku chodnika. Biorąc pod uwagę szerokość tej ulicy całe parkowanie można byłoby pozostawić na jezdni. Projektant za bardzo myślał chyba o wygodzie kierowców?