Efekt ich prac jest zadowalający. Ładna, równo ułożona kostka, po której łatwiej będzie się poruszać. Jeszcze ponad 20 wjazdów bramnych wzdłuż całej Kawęczyńskiej czeka na wymianę kocich łbów z nieoszlifowanych polnych kamieni na ładną i równą kostkę.
A teraz kolejna niespodzianka. Na wtorkowym posiedzeniu Komisji Infrastruktury od przedstawicieli władz usłyszeliśmy, że kocie łby z kamieni to efekt zaleceń konserwatorskich po "archeologicznych odkrywkach" w bramach Kawęczyńskiej. Tymczasem prosimy spojrzeć na poniższe zdjęcie z Google Maps przedstawiające ten sam wjazd pod nr 41 (jak to dobrze, że Google fotografuje cały świat). Spod asfaltu przebija się równiutko ułożony regularny bruk. Pytanie do wykonawcy i włodarzy dzielnicy, gdzie jest teraz ten bruk? Może takim obrotem sprawy należałoby zainteresować stołecznego konserwatora?